Pstrąg w papilotach


Były sobie dwa pstrągi w lodówce, był jeden batat i seler naciowy i z tego trzeba było przyrządzić jakiś obiad – najlepiej lekki.  Wyszło bardzo smaczne, fajnie zharmonizowane danie. Polecam na szybki prosty posiłek.


Pstrąg w papilotach


Składniki:
  • pstrągi
  • kilka łodyg selera naciowego (można go zastąpić fenkułem lub innymi ulubionymi warzywami)
  • batat (można go zastąpić plasterkami marchewki)
  • wiórki masła
  • natka pietruszki
  • cytryna
  • kilka ząbków czosnku (nieobranych – zmiażdżonych)
  • ulubione przyprawy


Sposób wykonania:

Rozgrzać piekarnik do temp. 200 st. z termoobiegiem. Pstrągi dokładnie opłukać, osuszyć, posolić (również wewnątrz). Batata obrać i pokroić na cienkie plasterki (inaczej nie zdążą się upiec). Cytrynę wyszorować i również pokroić na plasterki. Seler posiekać na półcentymetrowe kawałeczki. Urwać dość spory kawałek papieru do pieczenia – taki który umożliwi owinięcie ryby. Na papier wsypać część selera, ułożyć kilka plasterków batata, położyć pstrąga z wnętrzem wypełnionym 2-3 ząbkami czosnku, kawałkiem masła, dwoma plasterkami cytryny i natką pietruszki. Na pstrąga położyć kilka wiórków masła, obłożyć plasterkami cytryny, pozostałymi plasterkami batata i selera. Całość posolić i posypać ulubionymi przyprawami – np. pasuje tu koperek, tymianek czy rozmaryn. Ja dałam tylko sól bo nie chciałam zakłócić sobie smaku ryby. Wszystko owinąć papierem do pieczenia – jak cukierek – końcówki związać nitką. Wstawić do piekarnika na ok 30 min. Podawać z papierem na talerzu. Smacznego!

Brak komentarzy

Obsługiwane przez usługę Blogger.